Relacja z Karkonoskiego Jarmarku 13.08.17

Takiego chleba jak ten od Janka i Uli Klejps nie znajdziesz nigdzie nawet w Warszawie - Karkonoski Jarmark Lokalny w Karpaczu przy Lipie Sądowej. Byli z nami również: Basia Matyja od przetworów, Barbara Sokołowska z Aliną Pawłowską i liściakami, Kowalowe Skały , Szkło Beaty GrzesiakTomasz Łuszpiński z likierem karkonoskim, Dziki Słoik, Aniela Pańczak z Pomocnego, Karkonoski Park Narodowy z warsztatami, Ewa Migocka z miodami, Danusia Polak z ciastem i chlebem, Juna z minerałami, Pasieka Julisza i Jacek Ogrodowczyk, wiele innych.....

Były też warsztaty: mydła, warsztaty prowadzone przez KPN, płukania złota, malowania serduszek z drewna, układania mozaiki szklanej, liściaków, geoform, układania klocków Lego

Byli też z nami wystawcy: ceramika - Halina Jabłońska FanSare-Ceramika, pieknych wyrobów rzemieślniczych jak chusty z włóczki i plecione z papieru wyroby p. Marii Gawrońskiej, Bylinné sirupy z Czech p. Martiny Hlouskovej, Krystyna Doan z syropami owocowymi, Pan Zięba z ziołami, zabawek włóczkowych dla dzieci.

Ze swoimi meblami z drewna przyjechał Irek Olszowski, jego żona wytwarza piękne torby ze sznurka. Nie zabrakło serów z Łomnicy.

Turyści zachwyceni byli slow klimatem,brakiem zgiełku i głośnego nagłośnienia, Szyszak - cudowny jak zwykle, w pieknych koszulach z haftem zachełmiańskim, same dobre emocje:))

A wszystko to we współpracy z Miastem Karpacz, na skwerku przy Lipie Sądowej, tuż przed wejściem na deptak. Świetne miejsce, zadrzewione, z fontanną!

Więcej zdjęć na Facebooku: https://www.facebook.com/dorota.goetz.5